sobota, 20 marca 2010
20 marca – sen na urodziny
W dniu moich urodzin śniło mi się, że uprawiam sex z ciemnoskórą dziewczyną - brudny i niezbyt smaczny. Na dodatek obserwował nas stary gość pokroju DeVito. Wszystko działo się w pokoju burdelowym, ciemnym i przydymionym od dymu papierosów. Murzynka o grubych, ciężkich kościach, pulchna, ale nie gruba o ładnej twarzy i wyraźnie zarysowanych czarnych oczach. Sen mocny, podniecający, ale zbyt brudny by go w całości opowiedzieć, dlatego zostawiam go dla siebie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz